jednej niedzieli szczególnie mi się nudziło. Rezultatem tej nudy były dwa ozdobne talerzyki
i spalona suszarka. :) Tak to jest, gdy nie lubi się oczekiwania na wyschnięcie między kolejnymi warstwami farby/lakieru. ;)
Tak jak napisałam wcześniej, talerzyki pełnią wyłącznie funkcję dekoracyjną - ozdobione zostały na wierzchu. W przeszłości zdarzyło mi się tworzyć naczynia użytkowe. Prace możecie obejrzeć tutaj i tutaj. :) Popatrzyłam na daty tych postów... wyjęłam z szafy prawdziwe trupy! ;)
Pozdrawiam serdecznie,
Karolina
Widziałam już wiele pięknych rzeczy, ale te talerze mają w sobie prawidzwą magię :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło czytać Twoje słowa, dziękuję ślicznie! :)
UsuńHi, thank you. Yes, I will. :) I read a few of your posts and I can tell your nest is very cozy place. :) Regards
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te talerzyki!! Szczególnie ten ze śniegiem bardzo mi się podoba :) Buziaki :) :*
OdpowiedzUsuńDziękuję! Szkoda, że nie udało mi się zrobić ze dwóch więcej... Ściskam:)
UsuńOba śliczne ale tą dziewczynką jestem zauroczona już od dawna:)) Fajny pomysł na reanimację starych talerzyków:)
OdpowiedzUsuńTeż lubię ten motyw. :) Dziękuję! :)
UsuńSuper praca :) Papierowe talerzyki oraz inne akcesoria zamawiam z hurtowni opakowań gastronomicznych https://tedmark.pl/ :)
OdpowiedzUsuńSzybka wysyłka i co najważniejsze spory wybór produktów.
Polecam!