przywykłam do fotografowania na ciemnym stole, jednkże doszłam do wniosku, że na jasnym tle widać więcej. :) Do dopracowania pozostaje jeszcze blenda, wtedy będzie prawie jak pro. :)
Po raz pierwszy pokusiłam się o kolor na tekturkach. Niebieski kolor z serii Małe Jest Piękne (Galeria Papieru), który wylądował między innymi na wieczku, wpada bardziej w zieleń, przez co surowe dodatki prezentowały się zbyt blado.
Zabawę w Matejkę miałam zakończyć na niebieskich majtasach ale to jeszcze nie było to.
Ostatecznie misie tu i ówdzie lekko się zaróżowiły. :) Mocniejszy akcent wprowadziłam także na środek, kolorując w całości dziecięce krzesełko. W projekcie wykorzystałam dodatkowo pozostałości po papierach Emma&Billy (Laserowe Love), które zdecydowanie wyglądają bardziej niebiesko. :)
Pozdrawiam serdecznie,
Karolina