moje cztery kąty w tym roku dość mocno wyróżniają się na tle pozostałych pomieszczeń
w domu. Ozdoby są bardzo stonowane, chwilami trochę surowe - brąz, biel i zgaszona czerwień. Gdzieniegdzie pojawia się drobny element w zieleni, jednakże i on jest ciemnym odcieniu. Uzyskany rezultat jest dyskretny, a zarazem odświętny, przynajmniej dla mnie. :)
Chęć "ubrania" swojego azylu w biel rozpoczęła się wraz z warsztatami, gdzie przygotowywałyśmy komplet bombka + talerzyk (odbyły się one trochę wcześniej niż opisywane tutaj o kartkach świątecznych). Wyjątkowo się na nie spóźniłam i to dobre 20 minut. Serwetki zostały już przebrane, jednakże, ku mojemu zdumieniu, znalazłam prawdziwą perełkę...
Wzór nieprzegadany i nastrojowy, prawda? :) Brzegi talerzyka ozdobione są skorupkami jajek. Po wyschnięciu kleju, zamalowałam je na biało. W podobny sposób wykonałam bombkę.
Domowy efekt spękań bardzo mi się spodobał i wykorzystałam go już we własnym zakresie na dodatkowych bombkach...
... i szopce. Znalazłam ją w stanie surowym na wyprzedaży w jednym z hipermarketów.
Do środka włożyłam jedną z skorupkowych bombek, trzy srebrne i filcową gwiazdkę. Figurkę Dzieciątka miałam jeszcze z zeszłego roku.
Tutaj w innej perspektywie i już w miejscu docelowym, na parapecie pod choinką. :)
No tak... dopiero po publikacji posta przypomniałam sobie o ubiegłorocznych świecznikach ze słoików. :) Też są białe, też mają motyw zimowy... Doklejam! :) Prezentacja za dnia i w nocy.
Gdy skrobię Wam tego posta, w tle przygrywa mi nastrojowa nuta. Czuję się bardzo spokojna
i zrelaksowana, nawet lekko wzruszona. :) Bardzo Wam dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednimi postami i prawdziwy boom w wyświetleniach bloga. Przed Wigilią wrócę jeszcze z jednym postem, będzie kolorowo i nawet trochę pachnąco. :)
Pozdrawiam serdecznie,
Karolina
Przepięknie !!Po prostu przepięknie !!! Jestem zaurocozna Kochana :) Buziaczki Kochana i Wesołych Świąt
OdpowiedzUsuńDziękuję i również życzę wesołych Świat! :)
UsuńLampiony świetne - że ja nie miałam w tym roku czasu zrobić podobnych... :(
OdpowiedzUsuńU mnie było o tyle prościej, że wyjęłam zeszłoroczne. :) Może skusisz się na lampiony wielkanocne? Pozdrawiam!
Usuń