Zostałam dzisiaj obdarowana wolnym wieczorem przed małym maratonem. Jako przyszła świadkowa mam okazję z bliska popatrzeć jak wyglądają przygotowania do ślubu i wesela. Za chwilę czeka mnie równocześnie mój żywioł jak i gonitwa z czasem przy ubieraniu sali. :) Tymczasem chciałam pokazać skrzyneczkę z sówkami, w którą pewien jeszcze bardzo mały człowiek w przyszłości będzie mógł chować swoje skarby. :)
Nadal pracuję nad pozostałymi, jednakże meta już blisko. :)
Skrzyneczka wyszła Ci na prawdę super. Jest śliczna. Bardzo fajny pomysł na prezent. Na pewno mały Kuba będzie zadowolony. Jak nie już teraz to w przyszłości. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Prędzej w przyszłości, Kubuś ma jeszcze niecały roczek. :)
UsuńKarolinko śliczne skrzyneczki;)) Oj szkoda, że będąc małą dziewczynką nie miałam takiej..
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Słuchaj, na to nigdy nie jest za późno. :))
UsuńChyba coś podobnego, możliwe, że z mniejszym talentem sprawię bratu ;)
OdpowiedzUsuńTry to design
Jak będzie gotowa, koniecznie się pochwal! :)
UsuńFajna, kolorowa taka dla chłopca :)
OdpowiedzUsuńPiękne te sówki :)
OdpowiedzUsuńvaria i Schlusseldienst in Koln - bardzo dziękuję! :)
OdpowiedzUsuń