Wielkanoc jest już za rogiem, dlatego przychodzę do Was z dekoracją typowo świąteczną. Lubię ten czas za niemalże nieograniczone możliwości w łączeniu kolorów czy deseni. Wszystkie chwyty dozwolone. Im bardziej kolorowo, tym lepiej - świętujemy przecież tryumf życia nad śmiercią. :)
Za podstawę stroika posłużyła mi ceramiczna patera na nóżce. Wianek ma tysiąc lat ale i tak bardzo go lubię. :) Całe jaja są z drewna - pomalowane i zalakierowane. Zajączek przywędrował do dekoracji prosto z Pepco i sądzę, że czekał specjalnie na mnie - zostały tylko dwa, z czego ten drugi miał utrącone ucho. Ptaszek zaś pochodzi z odzysku. :)
Początkowo w skorupkach miałam wysiać rzeżuchę. Zrealizuję ten pomysł jednakże w ciut innej formie - użyję te, które jeszcze mi zostały i trafią one do pojedynczych podstawek. :)
Pozdrawiam serdecznie,
Karolina
Bardzo twórczy i kolorowy stroik :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńPiękny i bardzo oryginalny!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie! :)
UsuńPiękny, kolorowy i mega wiosenny stroik :-)
OdpowiedzUsuńStroiczek prosty ale uroczy! Ja w tym roku Kochana nie dam rady robić świątecnzych dekoracjii z braku czasu , ale następnego roku nie odpuszczę hihihi :) Buziaczki
OdpowiedzUsuńSzymciu, Twój Wielki Dzień się zbliża, także jest Ci to wybaczone. :) :) Dziękuję i pozdrawiam!
UsuńPrześliczne, bardzo pomysłowe!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) :)
Usuń