na ten rok zakończyłam tworzenie exploding boxów. Od momentu pokazania boxu na chrzest Ignasia (a był to maj), wykonałam ich w sumie aż siedemnaście! Średnio dwa w miesiącu, choć ta statystyka z rzeczywistością miała niewiele wspólnego. :) Tak przykładowo, poniższe powstały jeden po drugim w niecałe półtora tygodnia. Teraz już wiecie, dlaczego nie stworzyłam więcej kartek, nie dałam fizycznie rady. :)
Chrzest Święty Jakuba - Lullaby Lemoncraft - z tym pudełeczkiem to była ciekawa sprawa.
Jak możecie zauważyć na kartce z kalendarza, uroczystość miała miejsce jeszcze
w październiku. Nie podjęłam się wtedy wykonania boxa, z powodu natłoku obowiązków. Zainteresowana jednak nie odpuściła i zwróciła się z prośbą ponownie. :)
Drugie urodziny Krystiana - Emma&Billy, Pink and Blue Joy Laserowe Love -
z tego, co ustaliłam, urodziny będą miały miejsce pod koniec grudnia. Sto lat dla Krystianka! :)
Trzydziesta rocznica ślubu Andrzeja i Ewy - Lily Flower Laserowe Love - Perłowe Gody tuż tuż, będzie to prezent od trzech córek dla ich rodziców. :) W moim subiektywnym odczuciu,
jedna z najładniejszych prac, jaką udało mi się stworzyć. Nie było jej jeszcze na IG - oddam ją dopiero jutro,a nie chciałam psuć niespodzianki, ponieważ dwie siostry obserwują mój profil. :)
Przyznam, że przyda mi się przerwa. Poświęcałam na pudełeczka każdą wolną chwilę, równocześnie normalnie pracując. Od początku staram się by każde było inne, co przekłada się na czas spędzony przy robótce. W tym miejscu chciałam gorąco podziękować tym, którzy zaufali mojej kreatywności. Najmocniej mojej Przyjaciółce, dla której wykonałam aż cztery pudełeczka. :* Zapraszam ponownie w przyszłym roku. :)
Pozdrawiam serdecznie!
Karolina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każde miłe słowo. :) Zapraszam do ponownych odwiedzin!