Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami - oto streszczenie tego, co chcę Wam dzisiaj pokazać.
Nie padnie na ten temat nic nowego, nic odkrywczego, dlatego przejdźmy od razu do rzeczy. :)
Parę migawek z wymiany serwetek, o której pisałam ostatnim razem. Fantastyczna sprawa, prosimy RATP o więcej. :) Tak niewiele, a tak bardzo cieszy. Swoją drogą, do tej niedużej salki w "podziemiach" Willi Kozłowskich już zawsze pozostanie sentyment. :) Twórcza energia krąży w powietrzu nieustannie. To również miejsce, gdzie lepiej nie włączać kilku suszarek na raz. :D
Okazało się, że na fotki załapałam się i ja! ;) ( źródło: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.816870288348774.1073741881.189826281053181&type=1 )
Przypominam o jeszcze trwającym candy, zostało półtora tygodnia a liczba miejsc jest nieograniczona. :)
Wesołego Alleluja!
Karolina
Jajeczka przepiękne :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudne pisanki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne pisanki:)
OdpowiedzUsuńŚliczne te jajeczka :) Piękne zestawy.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pisanki!
OdpowiedzUsuńFajna sprawa taka wymiana serwetkami. Też bym się chętnie powymieniała :)
OdpowiedzUsuńA pisanki - prześliczne! Pozdrawiam
jajcoki super wykonane, gratuluję a wymianki zazdroszczę... :(
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tyle miłych słów :) Efa, Agatko Baran - jak będę wiedziała coś o kolejnych wymiankach, będę informowała, chociaż zdaje sobie sprawę, iż kłopotem może być odległość. Nie pozostanie wtedy nic innego jak zorganizowanie wymianki we własnym gronie, korespondencyjnie :D
OdpowiedzUsuń