poniedziałek, 17 września 2018

Podwójna perspektywa - Wałbrzych cz III

Witajcie Moi Drodzy,

w ostatnim poście poświęconemu miastu, przyjrzę się mu bezpośrednio, zarówno z poziomu gruntu, jak i bardziej z góry. :)

Naszym pierwszym punktem po przyjeździe i krótkim odpoczynku był miejski park, położony
na trzech wzniesieniach, w samym sercu Wałbrzycha. Być może jeszcze niewiele w życiu widziałam, jednakże nie przypominam sobie żadnego innego polskiego miasta, w którego centrum moża znaleźć górskie schronisko. :) Mowa o PTTK Harcówka na Wzgórzu Schillera,
z której roztacza się przepiękna panorama Śródmieścia. Dobra wiadomość - przedwczoraj nastąpiło uroczyste otwarcie po kilkumiesięcznym remoncie (my byliśmy na początku sierpnia :)).
Przyszli goście schroniska będą teraz mogli, poza kontemplowaniem widoku, posilić się,
a w przyszłości również przenocować. :)

Po przeciwległej stronie znajduje się punkt widokowy na najwyższym Wzgórzu Parkowym.
Z jego szczytu możemy podziwiać Stary Zdrój. Widok nie jest już tak efektowny, niemniej jednak warto zrobić podejście. :) Sam park jest rozległy, brukowane ścieżki przecinają się
z typowo leśnymi. Poza własnymi nogami czy rowerem, można zabrać rakiety tenisowe, szachy/warcaby... :) Bardzo miło wspominam kamieniołom - akurat byliśmy zupełnie sami
i cisza jak makiem zasiał, poza okazjonalnym stukaniem dzięcioła. :) Niech nie zrazi tabliczka
z ostrzeżeniem - spaceruje się po wyznaczonej ścieżce, zorganizowane są również miejsca
do przycupnięcia. :)

panorama Śródmieścia z Harcówki (jeszcze w trakcie remontu)

widok na dzielnicę Stary Zdrój z Góry Parkowej

kamieniołom oraz aleja ciągnąca się wzdłuż dawnego toru saneczkowego

Opowieść o mieście zaczęłam od górniczej przeszłości. Wspominałam również o tym, że otwiera się stopniowo na turystów. Nie mam punktu odniesienia, by porównać stare z nowym, ponieważ to była moja pierwsza wizyta. Widziałam jednak, że rzeczywiście miasto w siebie inwestuje. Reprezentacyjny Plac Magistracki z unikalnym ratuszem, Rynek, piękna Kolegiata NMPB oraz Świętych Aniołów Stróżów to wizytówki Wałbrzycha. Zwróciliśmy uwagę, że wieczorami
są to jednak miejsca ciche, wyludnione, tak zupełnie odmienne na tle innych dużych miast.
Biorąc pod uwagę, że Wałbrzych jest drugim co do wielkości miastem Dolnego Śląska, rzuca się
to w oczy jeszcze bardziej. Pokładam szczerą nadzieję, że w przyszłości ten stan rzeczy ulegnie zmianie. :)

drzwi oraz okiennice wypatrzone na ul. Szmidta - takich klimatycznych widoczków było naprawdę sporo :) ; Kolegiata NMPB oraz Św. Aniołów Stróżów; fontanna na rynku

Plac Magistracki w trzech odsłonach - ratusz piękną architekturą dorównuje niejednemu zamkowi
Pobyt w Wałbrzychu nie byłby kompletny bez podejścia na Chełmiec, bardzo charakterystyczny
ze względu na kształt element krajobrazu. :) Z powodu błędnych pomiarów w przeszłości, niesłusznie zaliczany do Korony Gór Polski. Tytuł ten należy się górze Borowa, jednakże rzeczywistość swoją drogą, tradycja swoją. :) Wędrowaliśmy początkowo żółtym szlakiem,
który wychodził bezpośrednio z miasta, mniej więcej w połowie zmieniając na niebieski, ponieważ robiło się coraz bardziej stromo, dodatkowo 30 st C nie ułatwiało wędrówki.
Na wspomnienie leje mi się pot po plecach. :) Dotarcie na miejsce zajęło nam ok 2 godz.
Na samej górze można spokojnie wyciagnąć się na trawie, schować w altance, a nawet napalić ognisko. Niestety guzik widać, ponieważ szczyt porasta las, a wieża widokowa okazało się,
że jest czynna tylko w weekendy. ;) Na szczęście w trakcie marszu udało się zobaczyć co nieco. :)

no to w drogę! - żółtym szlakiem z dzielnicy Biały Kamień


przypuszczam, że w oddali widać najwyższy szczyt Karkonoszy - Śnieżkę :)

już na miejscu - krzyż milenijny oraz pamiątkowe selfi ;)
Wraz z końcem wspinaczki, nasza wyprawa po Wałbrzychu dobiegła końca. :) Zastanawiam się intensywnie, gdzie zabrać Was następnym razem. :) Generalnie bardzo bym chciała, by cykl
"Komu w drogę..." był w miarę regularny, np. by posty pojawiały się w określony dzień tygodnia. Nie wiem jednak, co wyniknie z tego w praktyce. Czas zweryfikuje. :)

Pozdrawiam serdecznie,

Karolina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każde miłe słowo. :) Zapraszam do ponownych odwiedzin!