sobota, 11 lipca 2015

Candy - zapowiedź :)

Witam Was Wszystkich,

za chwilę, ponieważ 13-go mija kolejna, już druga rocznica powstania bloga. Dziękuję Wam bardzo za zaglądanie i komentowanie, mimo mojej wyjątkowo nieregularnej aktywności w przeciągu ostatniego roku. :)

Candy się odbędzie, jednakże z przesunięciem. W pierwszej kolejności postawiłam na urlopowy odpoczynek i regenerację sił po dość trudnym okresie. Wypoczęta i ze "świeżą" głową wymyślę i stworzę dla Was coś fajnego.

Tymczasem...

...do usłyszenia następnym razem. :)

Karolina  

niedziela, 5 lipca 2015

Jaś ozdob(io)ny z bonusem :)

Witam Was Wszystkich,

ukryta w cieniu i zaopatrzona w zimną herbatę z cytryną, wreszcie dokończyłam własnego, jedynego i niepowtarzalnego jaśka. :)


Konie powstały techniką decou, przy pomocy kleju do tkanin Daily Art. Klej jest wydajny i tani (tam, gdzie się zaopatrzyłam był za niecałe 10 zł/ 60 ml :) ). Wadę też ma - niemiłosiernie śmierdzi. Pierwszym moim skojarzeniem był zapach niegdyś kupionego popsutego sera brie, który wylądował w koszu od razu po przyniesieniu ze sklepu. Jednakże dla ciekawych możliwości artystycznego "wyżycia się", jaki ten preparat daje, można troszkę pocierpieć. ;)

Obrazek obszyłam wstążką i koronką. Ta sama koronka wylądowała na takiej oto szkatułce, którą pokażę Wam w bonusie (mimo upału, chciało mi się zrobić jeszcze jakieś zdjęcia) :)


Motyw pochodzi z papieru do decoupagu, przed którego zakupem opierałam się dość długo, ponieważ z całości podobał mi się tylko ten obrazek. :D Ostatecznie zdecydowałam się na kupno
i wzięłam go na warsztat. Ponieważ rysunek wraz z tłem nie pokryłby całego wieczka pudełka, wycięłam mimy a tło domalowałam sama przy pomocy opóźniacza do akryli, by uzyskać efekt jak najbardziej zbliżony do oryginału. Zabieg powtórzyłam na ściankach. Obecnie jest to jedna z moich ulubionych prac. :)

Miłej niedzieli życzę.

Karolina